Andrzej Popielski

(Moskwa 2016)

Majakowski, Gogol
Czechow, Bułhakow z żoną i inni
Odwiedziłem ich
na cmentarzu Nowodziewiczym
gdzie aranżują nieśmiertelnie
pośmiertny wieczorek literacki
Tylko Jesienin wypiął się na imprezę masową
i złożył członki na Wagańkowskim
Ale to był poetycki chuligan

Przy Bolszoj Sadowej
przed bramą domu
z mieszkaniem Bułhakowa
(Szatan przed nią nie stał – widziałem)
przemknęła przed północą
czyli w godzinie duchów
w treningu gołąbków pokoju
przed paradą Dnia Zwycięstwa na Placu Czerwonym
kolumna ciężkich pojazdów
z lufami i przekazem słów
i przecinków
drżącego realistycznie asfaltu
Przejechała wielka rakieta Topol
niszczyciel miast
półmegatonowa poezja zniszczenia
zdolna do postawienia kropki
w Nowym Jorku
i w Londynie
gdzie również hodują
obronną poezję

Petycja w tej sprawie do umarłych poetów
może pomóc tylko jej autorowi
Mogą go na przykład zaprosić
na wspomniany wieczorek


1 czerwca 2016 © Copyright by Andrzej St.Popielski